Z wizytą w Muzeum Bombki Choinkowej
W województwie podkarpackim, w mieście Nowa Dęba mieści się udostępniony do zwiedzania niecodzienny prywatny obiekt. Jest nim Muzeum Bombki Choinkowej. Założone zostało w 2012 roku przez Janusza Bilińskiego – właściciela przedsiębiorstwa Firma Biliński, produkującego ozdoby choinkowe.
■ Lokalizacja: Muzeum Bombki Choinkowej
Muzeum znajduje się w budynku typowo przemysłowym. Ale to w niczym nie przeszkadza, w końcu budynek pełni główną rolę jako wytwarzalnia bombek.
Budynek w którym mieści się Muzeum Bombki Choinkowej
Zamiast kasy biletowej mamy Dziadka do Orzechów. To mi się podoba!
Wejścia do obiektu strzeże Dziadek do Orzechów. W środku okazuje się, że nie ma żadnej kasy biletowej. Można śmiało wejść do środka i zwiedzać nic nie płacąc. Ale istotniejsze jest to, jaki niesamowity widok ukazał się naszym oczom.
Wnętrze muzeum... robi wrażenie
Znajduje się w nim kilka tysięcy bombek!
Środek budynku jest przepięknie urządzony. Bombki znajdują się po prostu wszędzie. W gablotach, na stojakach, na ścianach, na choinkach, a nawet na suficie. Wszystko to jest bardzo ładnie oświetlone licznymi źródłami światła. Zgromadzony zbiór bombek obejmuje kilka tysięcy eksponatów... Najbardziej niesamowite jest to, że wszystko tutaj jest ręcznie zdobione. Zabieramy się do oglądania i fotografowania.
Bombki w muzeum przybierają różne kształty
Czegokolwiek sobie nie wymyślicie, tutaj prawdopodobnie się znajduje...
...są nawet bombki w postaci przerażających owadów...
...mikołajów...
...Dziadka do Orzechów...
...czy bombki podpisanej przez Jurka Owsiaka
Na jednej ze ścian wiszą bardziej klasyczne eksponaty. Dodatkowo, znajdują się tutaj tabliczki wyjaśniające co dokładnie oglądamy.
Bombki o bardziej klasycznym kształcie, wszystkie pięknie ozdobione ręcznymi malowidłami
Jest też kolekcja jajeczek udekorowanych w różnym stylu. Żeby dowiedzieć się jakim, trzeba odwiedzić muzeum!
Mamy też serduszka...
...oraz sople
W muzeum znajduje się również gablota z najstarszymi eksponatami. Znajdują się w niej m.in. bombki z okresu przedwojennego.
Najstarsze bombki w muzeum
Tuż obok jest sala w której można zobaczyć jak dekorowane są bombki. W sali tej jest zakaz fotografowania. Może to lepiej, gdyż będzie to zachętą do własnego odwiedzenia muzeum. Znajdujące się tam panie dekoratorki, wykonują ręcznie wszystkie prace. Bombki wytwarzają seriami. Ciekawe, jak często zmieniane są wzory. Oczywiście można spróbować swoich sił w dekorowaniu.
Po udekorowaniu, bombki trzeba dobrze wysuszyć
Po wyjściu z sali znajduje się stanowisko prezentacyjne, gdzie odbywają się pokazy wytwarzania bombek. Bombki wytwarza się z rury sodowej, którą trzeba najpierw rozgrzać nad palnikiem do 800 stopni. Następnie mamy 5 sekund na włożenie rozgrzanego szkła do aluminiowej formy i precyzyjne dmuchnięcie w rurkę w celu uzyskania pożądanego kształtu. Aby móc dmuchać bombki zawodowo, potrzeba 5 lat praktyki...
Proces wytwarzania bombki klasycznej...
...oraz w kształcie serca
Przed nami kolejne gabloty z bańkami.
Bańki w kształcie żabiej rodziny, są!
Bańki na halloween również są
W kształcie domków...
...oraz maszyny do robienia popcornu
Mamy też pierniczki...
...oraz rodzinę misiów
Oczywiście bańki są też wyeksponowane na choinkach. Natomiast same choinki stoją w pokojach udekorowanych w różne style: amerykańskim, francuskim, norweskim, wiktoriańskim oraz polskim.
Pokoje udekorowane w różnym stylu
Styl Norweski...
...z książką Pippi w tle
Na końcu przechodzimy do strefy gdzie można kupić bańki do domu. Wybór jest ogromny, a przed świętami chętnych na zakupy nie brakuje.
Część sklepowa muzeum...
... ze sporą kolejką do kasy
Podobnie jak w muzeum jest tutaj sporo baniek do wyboru. Od klasycznych po bardzo bogato udekorowane. Wszystkie wykonane są niesamowicie precyzyjnie.
Bańki muchomorki w dużej ilości
Bańki klasyczne...
...oraz z piórkami w środku
Dzwoneczki
Bańka zegar z kukułką
W sklepie można również zamówić bańkę z napisem takim jaki sobie zażyczymy, a panie dekoratorki wykonają ją na naszych oczach.
Stanowisko gdzie przygotowane są bańki z napisami oraz dedykacjami...
...które zostaną ręcznie wykonane na miejscu
Tysiące baniek, możliwość podejrzenia jak się je wytwarza, dekoruje i maluje. Do tego sklepik i kolędy grające w tle. To wszystko bardzo ładnie ułożone i rozstawione w budynku muzeum. Trzeba powiedzieć, że muzeum udało się wytworzyć prawdziwą świąteczną atmosferę. Warto je odwiedzić przed świętami, nawet jeśli będzie o tej porze roku sporo ludzi. My na pewno tutaj jeszcze wrócimy!
W muzeum czuć było prawdziwą atmosferę świąt