ŚLADEM PRZYGODY

Marcin Siwek

Jak uczcić rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości?

Sposobów jest wiele, nawet w czasie pandemii. Można odwiedzić miejsca pamięci w niedalekiej okolicy tak jak zrobiliśmy to my. Wybraliśmy się na Porytowe Wzgórze (215 m n.p.m.) położone na Równinie Biłgorajskiej, 15 km na południe od Janowa Lubelskiego.

Lokalizacja: Porytowe Wzgórze

Wyprawa na Porytowe Wzgórze

Bitwa rozegrana w tym miejscu w 1944 r., nad brzegami rzeki Branwia, jest uznawana za największą potyczkę partyzancką na ziemiach polskich ze względu na liczebność walczących stron. Poległo w niej 120 partyzantów i około 600 żołnierzy niemieckich. Działania były wynikiem akcji pod kryptonimem Sturmwind.

Trochę historii…

Akcja Sturmwind miała na celu likwidację oddziałów polskich i radzieckich wiążących niemieckie siły na tyłach cofającego się frontu. Na tablicy informacyjnej odczytaliśmy najważniejsze informacje:

„Kulminacją tej akcji była Bitwa nad Branwią, gdzie w wyniku kilkudniowych działań w Lasach Janowskich zamknięto w okrążeniu zgrupowanie partyzanckie liczące 3 tysiące ludzi. Były to radzieckie oddziały rajdowe i partyzanckie, polskie oddziały partyzanckie Armii Ludowej i żołnierze Batalionów Chłopskich oraz oddział NOW-AK „Ojca Jana” pod dowództwem Bolesława Usowa ps. Konar. Mimo istotnych różnic politycznych dowódcy oddziałów powierzyli dowództwo zgrupowania na czas wyjścia z okrążenia radzieckiemu partyzantowi ppłk. Nikołajowi Prokopiukowi.

Bitwa trwała od wczesnych godzin porannych do wieczora. Głównym punktem oparcia było właśnie Porytowe Wzgórze, gdzie jeszcze teraz można odnaleźć ślady lejów po pociskach. Wieczorem, mimo iż okrążenia nie udało się Niemcom przerwać, postanowiono wyjść z okrążenia. Dzięki znajomości terenu miejscowych partyzantów od Konara poszczególne oddziały opuściły pozycje i przeszły w ulewnym deszczu linie okrążenia właściwie bez walki zachowując zdolność bojową.”

Głównym obiektem Porytowego Wzgórza jest ciekawy pomnik z niesamowitą rzeźbą oddziaływującą na wyobraźnię. Przedstawia biegnących partyzantów polskich i radzieckich, pomiędzy którymi wybucha granat.

Pomnik na Porytowym Wzgórzu

Szczegółowe rzeźby oglądane z bliska budzą lekki niepokój

Napis znajdujący się na pomniku

Za pomnikiem znajduje się cmentarz z mogiłami, na których można odczytać nazwiska poległych partyzantów, niektórzy z nich są bezimienni.

Cmentarz znajduje się bezpośrednio za pomnikiem

Tablica znajdująca się na jednej z mogił

Miejsce jest zadbane, widać że nie zostało zapomniane. Nawet w trakcie naszej wizyty przychodziło sporo innych osób.

Porytowe Wzgórze jest często odwiedzane. Dzisiejszego dnia zapalonych było sporo zniczy

Za pomnikiem poprowadzona została bogata krajobrazowo ścieżka spacerowa o długości ok. 2 km. Warto się tamtędy przejść, bo jest co podziwiać. Ścieżka znajduje się na terenie Rezerwatu Lasy Janowskie. Jest dobrze oznakowana, a dzięki tabliczkom z mapami i różnymi opisami ma charakter edukacyjny. Wzdłuż niej znajdują się ogromne dęby ustanowione pomnikami przyrody.

Jedno z pomnikowych drzew znajdujących się na terenie rezerwatu

Charakterystycznie wyglądające drzewo

Naszą uwagę przykuwa mech, który jest wyjątkowo zielony. Zieleń jest spotęgowana przez zachmurzone niebo. Na drzewach widzimy mnóstwo porostów i przypominają nam się słowa przewodnika, który oprowadzał nas po Puszczy Białowieskiej. Według niego świadczy to o tym, że powietrze jest wyjątkowo czyste.

Nawet późną jesienią można w lesie odkryć magiczne zielone miejsca

Spacerując ścieżką mijamy żeremia bobrowe. I tu ciekawostka wyczytana z tablicy informacyjnej mówi, że w 1994 r. do Lasów Janowskich przywieziono siedem bobrów, które szybko się zadomowiły i ślady ich działalności można zobaczyć w wielu miejscach Lasów Janowskich.

Trasę uatrakcyjniają liczne mostki oraz mogiły partyzanckie.

Na ścieżce dydaktycznej znajduje się wiele mostków biegnących nad bagnami

Mostek nad rzeką Branew jest zdecydowanie najdłuższy

Dotarliśmy również do wiekowej tamy na rzece.

Rozlatująca się tama na rzece Branew

Pozostały też ślady leśnej kolei wąskotorowej, której budowę rozpoczęto w czasach II wojny światowej. Transport kolejowy miał zapewniać Niemcom szybki transport drewna w celach gospodarczych. Tablica informacyjna mówi, że w 1941 roku oddano do eksploatacji pierwszy odcinek torów o długości 5 km, który służył do przewożenia drzewa do tartaku i nasycalni w Lipie. W 1943 r. tory liczyły już 20 km i dochodziły do Łążka. Po wojnie prowadzono dalszą rozbudowę, aż do roku 1952 kiedy tor połączył Lipę z Biłgorajem przebiegając przez całe Lasy Janowskie. Od 1962 r. tory zaczęto rozbierać, całkowicie przestały istnieć w 1988 r. Lokomotywy i wagony znajdują się obecnie obok budynku Nadleśnictwa Janów Lubelski.

Most po którym niegdyś jeździła kolejka wąskotorowa. Dziś jest odnowiony i służy jako trasa spacerowa

Widok z mostu

Krótko podsumowując: Porytowe Wzgórze to miejsce idealne dla miłośników historii i przyrody. Doskonale sprawdzi się na kilkugodzinną wyprawę.

W rezerwacie Lasy Janowskie znaleźć można jeszcze kilka innych historycznych ciekawostek do których nie prowadzi żaden szlak

Powrót na stronę główną

O stronie

Każdy z nas marzy o tym, by choć raz w życiu przeżyć niesamowitą przygodę. Ów przygoda często kojarzona jest z czymś wielkim, odległym i nieosiągalnym dla zwykłego śmiertelnika. Tymczasem prawdziwa przygoda może skrywać się w Miejskim Parku za rogiem bloku, w małym lesie nieopodal albo nawet w samym mieście. Wystarczy chcieć ją zobaczyć. Zapraszam na skromną stronę poświęconą turystyce niekoniecznie konwencjonalnej. Podążmy śladem przygody!

Odwiedzone kraje